Wielu rodziców, choć słyszało o szkodliwości słodkich napojów gazowanych na organizm dziecka, zastanawia się, dlaczego jest on tak niebezpieczny dla młodego człowieka. Co sprawia, że ten niewinnie wyglądający, kolorowy płyn z bąbelkami, może wyrządzić szkody w organizmie malucha? Prawdą jest, że od kilku łyków słodkiej oranżady tak naprawdę nic się nie stanie… owszem, ale niestety zazwyczaj na kilku łykach się nie kończy, a dziecko sięga po kolejne puszki czy butelki, jednocześnie wyrabiając w sobie złe nawyki żywieniowej, które procentują w przyszłości.
Cukier w napojach gazowanych
Podstawową bazą praktycznie wszystkich napojów gazowanych na rynku jest cukier, kofeina oraz konserwanty. Warto wiedzieć, że mała puszka napoju gazowanego zawiera w sobie aż dziesięć łyżeczek cukru. Nie bez powodu cukier nazywany jest białą śmiercią, jego nadmiar w diecie bardzo często prowadzi do otyłości oraz cukrzycy. Ponadto zbyt duża ilość cukru w diecie dziecka powoduje brak koncentracji oraz wywołuje nadpobudliwość ruchową. Cukier uzależnia – dziecko przyzwyczajając się do słodkiego smaku od najmłodszych lat, innego już nie uzna za atrakcyjny.
Sklepowe półki z napojami gazowanymi
Napoje gazowane zawierają w sobie mnóstwo konserwantów, czego nie ukrywają nawet ich producenci. Wprawdzie na rynku są dostępne produkty, które bazują na naturalnych składnikach, to jednak ich znalezienie, na sklepowych pólkach, nie jest łatwe. Ponadto na pewno w ich składzie można znaleźć, oprócz wspomnianego wcześniej cukru, dwutlenek węgla, który ma za zadanie m.in. przedłużyć ważność napoju. Wszystkie związaniu chemiczne, barwniki czy substancje smakowe są bardzo niezdrowe, szczególnie dla młodego organizmu. Niebezpieczne są także same bąbelki, które są atrakcyjne, jednak bardzo często podrażniają śluzówkę żołądka i wywołują bóle brzucha. Nie można także zapomnieć, że w składzie każdego napoju gazowanego znajdują się pewne ilości kofeiny, która jest zabroniona w diecie dziecka. Rodzice, którzy chcą zadbać o odpowiednią dietę swojego dziecka, od najmłodszych lat powinni uczyć je pic niegazowaną wodę, którą można wzbogacić odrobioną soku ze świeżej cytryny.
