Dziecko, zwłaszcza to pierwsze, jest oczkiem w głowie rodziców. Chcą, aby zawsze było w pełni zdrowia. Niestety, małe dzieci mają jeszcze słabo rozwinięty układ odpornościowy i chorują dość często. Nie każda choroba jednak musi kończyć się wizytą u lekarza i przepisaniem antybiotyku. Medycyna naturalna może wspomagać leczenie farmakologicznymi sposobami, lub nawet je zastąpić. Nie powinniśmy jednak robić zbyt wiele na swoją rękę, gdyż może to być niebezpieczne. Każde zastosowanie naturalnych preparatów dobrze jest skonsultować z lekarzem.
Medycyna naturalna, wschodnia i alternatywna cieszą się aktualnie dużym zainteresowaniem. Z powodu działań wielkich koncernów farmaceutycznych, do których wiele osób nie ma zaufania, ludzie szukają innych form pomocy. Medycyna naturalna była obecna w naszych życiach od zarania dziejów. Było to przede wszystkim zielarstwo oraz ziołolecznictwo, przynajmniej w Europie. Na Dalekim Wschodzie stosowano aromaterapię, akupunkturę, akupresurę czy medytację. Formy te, bardziej dla nas abstrakcyjne, nie są jeszcze szeroko stosowane. Nasze prababcie jednak miały wiele swoich własnych sposobów na to, aby poradzić sobie z mniejszymi i większymi dolegliwościami.
Soda oczyszczona
Soda oczyszczona należy do środków bardzo popularnych w naszych kuchniach, jednak jeszcze niezbyt docenianych w domowej apteczce. Ma świetne właściwości jeżeli chodzi o kłopoty żołądkowe. Przede wszystkim jest świetną bronią w walce z nadkwasotą. Soda bardzo skutecznie neutralizuje kwas żołądkowy i przywraca naturalną równowagę w brzuchu. Wystarczy rozpuścić jedną łyżeczkę sody oczyszczonej w szklance wody. Nie jest to najsmaczniejszy trunek do picia, ponieważ woda z rozpuszczoną sodą ma słony smak. Ulga jest jednak szybka i skuteczna, a to powinno być dla nas priorytetem.
Ocet winny
Ocet jest bardzo dobrym remedium na dolegliwości związane z poparzeniem słonecznym. Przy zbyt długiej ekspozycji na promienie słoneczne możemy zacząć czuć dotkliwy ból. U dziecka jest to zwłaszcza przykra sytuacja. Ocet winny przynosi ulgę podrażnionej przez słońce skórze. Nie stosuje się go bezpośrednio polewając miejsce oparzenia, tylko przy pomocy kompresu. Zwykły ręcznik papierowy należy nasączyć w occie i przyłożyć do oparzenia. Ulga powinna być szybka. Uzyskuje się w ten sposób przyjemny efekt chłodzący.
Miód
Miód ma świetne właściwości bakteriobójcze, jednak nie powinno się go stosować u bardzo małych dzieci. Jest doskonałym pomocnikiem w walce z kaszlem. Przy okazji świetnie smakuje, i nasze dzieci nie powinny mieć żadnych obiekcji przed tym, aby skonsumować to lekarstwo. Łyżka miodu podana przed snem powinna działać łagodząco na gardło, tłumić kaszel i dzięki temu ułatwiać zasypianie. Tradycyjna medycyna indyjska stosuje miód w połączeniu z imbirem i cytryną, jednak nie każdy smyk byłby gotowy na taką ostrzejszą w smaku miksturę.
To tylko trzy spośród licznego wachlarza naturalnych sposobów na codzienne dolegliwości. W internecie można znaleźć poradniki dla rodziców traktujący o kwestiach zdrowia. Tych, które mówią bezpośrednio o medycynie alternatywnej jest dość niewiele. Pamiętajmy zawsze o tym, aby nie eksperymentować na dzieciach. Każda próba samodzielnego leczenia poważniejszych dolegliwości może skończyć się źle. Z tego względu traktujmy wobec naszych dzieci medycyną alternatywną jako jedynie dodatek to zaleceń, jakie przepisze lekarz.
